W niedzielę reprezentacja Diamonds Girls U10 (rocznik 2008) rozpoczęła rozgrywki w lidze Aktrin Kids.
Dziewczynki mierzyć się będą przez 6 kolejek z chłopcami z rocznika 2009.
Trenerką Reprezentacji jest trenerka Sandra Wachowicz.
W pierwszym spotkaniu przeciwnikiem był zespół B Huraganu Wołomin. Na początku meczu wkradło się w naszą grę dużo nerwów i chłopcy zaskoczyli nas strzelając gole. Jednak dziewczynki szybko doprowadziły do wyrównania i przejęły inicjatywę. Na przerwę schodziliśmy z wynikiem 6:4. Druga połowa była bardzo dobra w naszym wykonaniu. Dziewczynki wyszły zmobilizowane, skoncentrowane i to one prowadziły grę, kreowały sobie sytuacje przez akcje z wymianą wielu podań, grały dobrze w defensywie. Zaowocowało to strzeleniem jeszcze 8 bramek. Mecz zakończył się wynikiem 14:6.
Bramki zdobywały: Maja x5, Amelia x4, Pola x2, Jessica x2, Nikola x1.
W drugim meczu zmierzyłyśmy się z reprezentacją z klubu Mosir Mińsk. Niestety mecz szybko został ustawiony przez bramki strzelone przez chłopców, którzy rozgrywali bardzo szybkie akcje. Broniąca w pierwszej połowie Lena i w drugiej Zosia były silnymi punktami drużyny i ich interwencje kilkukrotnie uchroniły nas od straty gola. Dziewczynki dzielnie walczyły do końca czego efektem były zdobyte dwie bramki – przez Polę i Amelkę.
Trenerka Reprezentacji Sandra Wachowicz: „Jestem bardzo zadowolona z naszego występu w pierwszym meczu, gdzie dziewczynki realizowały założenia z odprawy przedmeczowej. Początek był dla nas trudny, ale pokazałyśmy dużo woli walki, która pozwoliła na kontrolowanie dalszej części spotkania. Gra dziewczynek cieszyła oko, widać było, że sprawia im ona dużo radości. Tworzyły ładne akcje, komunikowały się ze sobą i były dla siebie wsparciem. Nie ustrzegłyśmy się kilku błędów w defensywie, ale dzięki temu wiemy nad czym wciąż musimy pracować.
W drugim meczu zabrakło bliskiego krycia, doskakiwania do przeciwnika. Byłyśmy zagubione przy szybko grających chłopcach. Wiem jak ciężko było dziewczynkom przy kolejnych bramkach strzelanych przez Mińsk i będziemy pracować nad jeszcze większą motywacją w trudnych sytuacjach, doskakiwaniem do przeciwnika i uniemożliwianiem rozgrywania akcji. Kiedyś usłyszałam słowa, że przegrana to nie porażka. To motywacja do jeszcze większych działań. I my chcemy jeszcze więcej działać, wyciągać wnioski, uczyć się, bawić się piłką i mieć z tego dużo radości. Ostatnich 5 minut pokazało, że stać nas na wiele. Że potrafimy walczyć i nawet z tak silnym rywalem stworzyć akcje bramkowe.
Dziękuję Rodzicom za doping, obecność i wsparcie podczas meczów. To dla dziewczynek jest bardzo ważne, więc cieszę się, że są Państwo z nami.”
Kolejne mecze już za tydzień!
#GoDiamonds